Tylko jedna bramka w meczu STS-u. Zadecydował rzut karny

SPORT. Seria rzutów karnych była potrzeba do wyłonienia zwycięzcy meczu pomiędzy JKH GKS-em Jastrzębie, a ekipą Ciarko STS-u Sanok. Regulaminowy czas gry nie przyniósł rozstrzygnięcia. Co więcej kibice po trzech tercjach nie oglądali bramek. Także dogrywka nie zmaniła rezultatu. Dopiero w serii rzutów karnych gospodarze przechylili szalę zwycięstwa na swoją korzyść.

Kolejny ligowy pojedynek sanoczan już w najbliższą niedzielę (5 bm.). Nasi hokeiści podejmować będą Comarch Cracovię. Początek meczu tradycyjnie o godzinie 18:00.

JKH GKS Jastrzębie – Ciarko STS Sanok 1:0 k. (0:0, 0:0, 0:0, d. 0:0, k. 1:0)

1:0 Egils Kalns (65:00, Karny decydujący)

Sędziowali: Mateusz Krzywda, Patryk Pyrskała (główni) – Michał Żak, Mateusz Kucharewicz (liniowi)
Minuty karne: 10-10
Strzały: 47-25
Widzów: 400

foto: Tomasz Sowa / archiwum Esanok.pl

JKH: Nechvátal – Bryk, Górny; Kasperlík, Rác, Kalns – Kostek, E. Ševčenko; A. Ševčenko, Pavlovs, Razgals – Kamienieu, Matusik; Urbanowicz, Jarosz, Nalewajka – Gimiński, Wróblewski; Pelaczyk, Nalewajka, Płachetka.

STS: Spěšný – Rąpała, Jekunen; Henttonen, Hämäläinen, Bukowski – Marva, Wróbel; Sawicki, Tamminen, Mokszancew – Biłas, Piippo; Bielec, Wilusz, Biały – Łyko, Mocarski, Filipek.

ZOBACZ RÓWNIEŻ:

Jacek WILK: Zagraniczna KWARANTANNA – NIELEGALALNE pozbawienie WOLNOŚCI bez WYNIKU SĄDOWEGO! / tvPolska.pl