BIESZCZADY / PODKARPACIE. Wracam do tematu wypadku, do którego doszło w miejscowości Kwaszenina niedaleko Arłamowa. Z drogi wypadł tam bus przewożący osoby niepełnosprawne. Ze zgłoszenia, które otrzymały służby ratunkowe wynikało, że rannych zostało 5 osób, w tym dziecko. Dzięki sprawnej i profesjonalnej akcji ratunkowej, szybko udało się zaopatrzyć i przetransportować poszkodowanych do okolicznych szpitali.
Do zdarzenia doszło w sobotę. Pisaliśmy o tym tutaj:
Zdarzenie relacjonuje również Bieszczadzkie Pogotowie Ratunkowe.
– Nasze 2 zespoły R0170 oraz R0172 stacjonujące w Ustrzykach Dolnych zostały zadysponowane do wypadku komunikacyjnego w miejscowości Kwaszenina (niedaleko Arłamowa). Z wezwania wynikało, że w wyniku wypadku poszkodowanych jest 5 osób w tym jedno dziecko. Po zabezpieczeniu medycznym, poszkodowani zostali oni przewiezieni do pobliskich szpitali – piszą w mediach społecznościowych ratownicy BPR.
Na miejscu interweniował również zespół z Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Przemyślu stacjonujący w Birczy. Działali również: patrol policji z Ustrzyk Dolnych, zastęp straży pożarnej z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Ustrzykach Dolnych, Ochotnicza Straż Pożarna Wojtkówka, Ochotnicza Straż Pożarna Wojtkowa, OSP Jureczkowa.
– Dziękujemy wszystkim za wzorową współpracę i sprawnie przeprowadzoną akcję ratunkową – dodaje BPR na Facebooku.
źródło: Red., Bieszczadzkie Pogotowie Ratunkowe w Sanoku – Fb
Zgodnie z zapowiedziami meteorologów, przez całą noc padał śnieg. Spadło około 30 cm białego puchu, który oprócz tego, że cieszy oko szczególnie najmłodszych mieszkańców miasta, sprawia nie lada kłopoty kierowcom. Od rana usuwane są skutki drzew złamanych pod naporem śniegu. W wielu miejscach występują spore problemy z wyjazdem z parkingów.
Wczorajsze ostrzeżenie dotyczące intensywnych opadów śniegu, w przypadku Sanoka, sprawdziło się praktycznie w 100% i przez noc krajobraz zmienił się nie do poznania. Spadło około 30 cm białego puchu.
Od rana ogromne kłopoty z odśnieżeniem samochodów i wyjazdem z parkingów mają kierowcy. Mimo pracujących od wielu godzin drogowych pługów, szczególnie na parkingach śniegu zalega tak dużo, że włączenie się do ruchu stanowi duże wyzwanie.
Mamy również sygnały o połamanych drzewach, które nie wytrzymały naporu ciężkiego śniegu.
lub zaloguj się aby dodać komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz