BRZOZÓW / PODKARPACIE. 11 lutego w Światowym Dniu Chorego nastąpiło uroczyste otwarcie nowego Oddziału Chemioterapii Dziennej Szpitala Specjalistycznego Podkarpackiego Ośrodka Onkologicznego w Brzozowie.
–
Dla Sanitasu bardzo ważne jest, aby pacjenci onkologiczni mogli podejmować leczenie w godnych i przyjaznych warunkach. Cieszymy się, że zostaliśmy zaproszeni do tego przedsięwzięcia. Naszą rolą było stworzenie przytulnej atmosfery, która ma umilić pacjentom przyjmowanie chemioterapii – mówi
Anna Nowakowska ze Stowarzyszenia Sanitas.
Sanitas to Stowarzyszenie na Rzecz Walki z Chorobami Nowotworowymi, którego główną ideą jest edukacja szeroko pojętej profilaktyki nowotworowej oraz udzielanie wsparcia dla osób będących w trakcie lub po chorobie nowotworowej oraz ich rodzinom.
Nowo otwarty Oddział Chemioterapii Dziennej w Brzozowie pozwoli pacjentom, pomimo tematyki leczenia, poczuć się jak w domu, poczytać książkę, posłuchać muzyki czy obejrzeć telewizor.
– Chcieliśmy, aby pacjentki mogły poczuć się prawie jak u siebie w domowym salonie. W otoczeniu obrazów, kolorowych kwiatów, ciepłego światła. Pomimo tematyki leczenia mogą się tutaj zrelaksować, poczytać książkę z biblioteczki, posłuchać muzyki, czy obejrzeć telewizor. Kameralne sale sprzyjają wymianie doświadczeń oraz zadawania pytać tych najbardziej intymnych, które nierzadko boimy się zadać lekarzowi. Cieszymy się, że Dyrekcja Szpitala wspiera i dostrzega wartość wizualnej strony podczas leczenia pacjentów – podkreśla Anna Nowakowska.
Dzięki zwiększonej liczbie stanowisk do chemioterapii dziennej, pacjencie mogą szybciej otrzymać chemię, a tym samym szybciej wejść do domu, jednak jak zaznacza dr Jolanta Sawicka, Koordynator Dziennego Oddziału Chemioterapii i Hematologii w Brzozowie, liczba pacjentów onkologicznych zwiększyła się o 30% i będzie rosła.
– W ubiegłym roku na chemioterapię dzienną przyjęliśmy około 8 tys. pacjentów. Prognozujemy, że w tym roku liczna pacjentów może dojść do 12 tys. lub więcej. Wynika to ze wzrostu zachorowań w całej Polsce oraz rozpoznania z późnym stadium, nad czym ubolewamy. W Europie zajmujemy jedno z ostatnich miejsc, jeśli chodzi o rozpoznania nowotworów dobrze rokujących – zaznacza Jolanta Sawicka.
Wciąż brakuje personelu medycznego, wymiana pokoleniowa nie jest wystarczająca, a zdarzenia losowe, choroby czy sytuacja covidowa nie ułatwiają sprawy.
– Kadry jest po prostu za mało w stosunku do potrzeb. Wyjściem z sytuacji takich, żeby pacjenci byli zaopatrzeni, i aby opieka była na dobrym poziomie, jest to, żeby część pacjentów takich, którzy nie wymagają hospitalizacji koniecznej, byli zaopatrywani w trybie chemioterapii jednodniowej – mówi Tomasz Kondraciuk, Dyrektor Szpitala Specjalistycznego, Podkarpackiego Ośrodka Onkologicznego w Brzozowie.
– Jest to takie rozwiązanie, gdzie jesteśmy w stanie takimi samymi siłami, na tej samej bazie łóżkowej zaopatrzyć chemioterapią, leczeniem wspomagającym, większą liczbę pacjentów. Także szukamy tutaj rozwiązań, które będą niekoniecznie lepsze dla szpitala, ale lepsze dla pacjenta – podsumowuje.
źródło: red., Sanitas
ZOBACZ RÓWNIEŻ:
MOPS oraz uczniowie sanockich szkół połączyli siły, by pomóc potrzebującym seniorom!
lub zaloguj się aby dodać komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz