REKLAMA
REKLAMA

SANOK. Gabrysia i jej chore serduszko potrzebują naszego wsparcia! (ZDJĘCIA)

SANOK / PODKARPACIE. W czasie kiedy skoncentrowaliśmy się na pomocy dla Ukrainy, nie zapomnijmy, że wśród nas są nadal Ci, którzy potrzebują wsparcia. W związku z tym zwracamy się z prośbą o pomoc dla Gabrysi z Sanoka, która jest podopieczną Fundacji już od blisko 12 lat. Dziewczynka urodzenia zmaga się z chorobą, a rodzice przez te wszystkie lata walczą – każdego dnia… Niestety stan jej zdrowia znów się pogorszył i Rodzina potrzebuje naszego wsparcia.

Gabrysia od urodzenia zmaga się z chorym serduszkiem, a tak naprawdę to z połową serduszka (HLHS). Dziś ma już 12 lat. W swoim krótkim życiu przeszła trzy operacje i sześć cewnikowań serca.

Dziewczynka w sierpniu 2014 przeszła trzeci etap operacji na otwartym sercu. Po tej operacji miało być już dobrze, miała ustąpić sinica, miała mieć więcej siły na zabawę z rówieśnikami, normalnie żyć i uczęszczać do szkoły.

Niestety pojawiły się komplikacje. Wystąpiły zaburzenia funkcji układu krążenia, serduszko Gabrysi stało się znów słabsze. W 2016 roku wszczepiono Gabrysi stymulator serca (rozrusznik).

Obecnie Gabrysia czeka na kolejną operację.

Przez te wszystkie lata rodzina Gabrysi zawsze stawiała wszystko na jedną kartę. Poświęcili wszystko dla ratowania jej życia. W klinice musieli stawiać się niejednokrotnie, nawet raz w tygodniu na kontrole i przygotowania do zabiegów.

Teraz kiedy znów szykują się do wyjazdu na dłużej do kliniki potrzebują po raz kolejny naszego wsparcia.

Prosimy nie zapominajmy o Gabrysi!

Nr konta:
15 8642 1184 2018 0037 4228 0001

tytułem: DLA Gabrysi Kuczmy

Fundacja Czas Nadziei

źródło: materiały nadesłane / Fundacja Czas Nadziei

ZOBACZ RÓWNIEŻ:

Zaginęły dwie 16-latki! Wyszły do szkoły. Nie wróciły… (ZDJĘCIA)


Informacje o aktualnej sytuacji na drogach Sanoka, powiatu sanockiego i całego regionu w grupie POMOC112

DOŁĄCZ DO GRUPY – KLIKNIJ

24-03-2022

Udostępnij ten artykuł znajomym:

Udostępnij


Napisz komentarz przez Facebook

lub zaloguj się aby dodać komentarz


Pokaż więcej komentarzy (0)