REKLAMA
REKLAMA

KS Wiki Sanok sprawił problem Karpatom. Młody zespół blisko sensacji (ZDJĘCIA)

PIŁKA NOŻNA. W dzisiejszym meczu Okręgowego Pucharu Polski, młody zespół Wiki Sanok sprawił niemałe problemy czwartoligowym Karpatom Krosno. Spotkanie zakończyło się remisem, a o awansie do kolejnej rundy zadecydowała seria rzutów karnych, w której więcej szczęścia mieli krośnianie.

Podopieczni trenera Jakuba Gruszeckiego rozpoczęli mecz z dużym zaangażowaniem. Już w pierwszej połowie sanoczanie stworzyli sobie więcej sytuacji bramkowych, co świadczy o ich ofensywnym nastawieniu i odwadze na boisku. Szczególnie wyróżniał się Mateo Ramirez Arredondo, który precyzyjnym strzałem zza pola karnego otworzył wynik spotkania.

Przed drugą odsłoną spotkania trener Karpat Krosno dokonał czterech roszad. Podziałały one pobudzająco na drużynę i dość szybko po wznowieniu gry Karpaty wyrównały. W 53′ Krystian Paczkowski pokonał bramkarza Wiki Sanok dając remis 1:1. Niestety, kilka minut później Wiki Sanok musiał radzić sobie w osłabieniu. Filip Fałek otrzymał drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę. Mimo gry w dziesiątkę, sanoczanie nie poddali się i walczyli do końca, co zasługuje na ogromne uznanie. 

Po regulaminowym czasie gry, wynik był remisowy. O awansie zadecydowała seria rzutów karnych, w której lepsi okazali się zawodnicy Karpat Krosno. Mimo porażki, młody zespół Wiki Sanok pokazał się z bardzo dobrej strony, a ich dzielna postawa na boisku zasługuje na pochwałę.

KS Wiki Sanok – Karpaty Krosno 1:1, 6:7 k. (1:0)
Mateo Ramirez Arredondo 10′ – Krystian Paczkowski 53′ 

KS Wiki Sanok: Stodolak – Szpojnarowicz, Rolnik, Fałek, A. Zięba, Villegas, M. Zięba, Chudio (60′ Walkiewicz), Ramirez, Kurasik, Żydek

Seria rzutów karnych:

 

25-09-2024

Udostępnij ten artykuł znajomym:

Udostępnij

Napisz komentarz przez Facebook

lub zaloguj się aby dodać komentarz


Komentarze wyróżnione:
(zarejestrowanych czytelników)

dobry kierunek 2024-09-26 08:53:11
0 0
To wielki wstyd dla szkolenia młodzieży w Sanoku, żeby na poziomie 4 ligi, ściągać 80% zespołu z terenu. Cieszę się niezmiernie , że w końcu ktoś wpadł na pomysł, żeby dać szansę małolatom z naszego miasta. Brawo Wiki, brawo AP Sanok Żeby tak jeszcze nasze pieniądze poszły na młodych hokeistów a nie na przygasłe gwiazdy z zagranicy ....
Odpowiedz
Pokaż więcej komentarzy (0)
Pokaż więcej komentarzy (0)