SANOK / PODKARPACIE. Rada Miasta Sanoka po raz trzeci zagłosowała przeciwko projektowi burmistrza Tomasza Matuszewskiego zakładającemu zaciągnięcie kredytu w formie emisji obligacji komunalnych na kwotę 20 mln złotych. 11 radnych było przeciw, 7 za. Czy to oznacza, że władze miasta będą musiały poszukać innego sposobu na wyjście z finansowego zakrętu? Przekonamy się w najbliższym czasie.
Merytoryczne aspekty związane z projektem uchwały, który był tematem przewodnim dzisiejszej sesji nadzwyczajnej opisywaliśmy kompleksowo. Można do nich wrócić, klikając w linki poniżej.
Najważniejszą informacją dnia jest wynik głosowania radnych, którzy nad emisją obligacji komunalnych na kwotę 20 mln złotych pochylali się po raz trzeci w krótkim odstępie czasu. Pierwsze dwie próby przekonania rady do zaciągnięcia zobowiązania finansowego spaliły na panewce.
Podobnie było dzisiaj. Nie pomogły spotkania władz miasta z radnymi, nie pomógł również szkic założeń do planu oszczędnościowego, a także autopoprawki, które urząd skonsultował z RIO. W głosowaniu na projektem uchwały, 11 radnych było przeciw, 7 za.
Do tematu wrócimy. Przedstawimy Państwu wypowiedzi radnych w ramach dzisiejszej dyskusji. Tymczasem, zapis sesji można obejrzeć tutaj:
źródło video: UM Sanok
Podczas dzisiejszej sesji rozmawiano również o stanowisku skarbnika miasta. Piszemy o tym tutaj:
Panie Matuszewski za stan miasta odpowiada poprzednia władza czyli Pan i Pana wierne pieski, których już nie ma w radzie. Narobiłeś Pan syfu to teraz proszę sprzątać a nie kredyty. Super logika, brać kredyt aby spłacić inny kredyt. Nic z tego. Podaj się chłopie do dymisji bo na burmistrza to ty się nie nadajesz.
Zarzekają się że "nie są wrogami, że zrobią wszystko żeby pomóc władzy, że chcą współpracy", a jak miasto publikuje dokument to święte oburzenie, zapytani o to co oni by wnieśli l, jakie mają pomysły to stwierdzają: że nie są od tego, to nie są obowiązki rady, to miasto ma zrobić a oni mogą "dać lajka" lub nie. Ich cała pomoc to : wymusić na burmistrzu to co im się podoba: plan finansowy, spis faktur czy whatever i powiedzieć czy im się podoba czy nie... No faktycznie. Współpraca i pomoc że ja p.... W jednym zdaniu mówią żeby burmistrz powinien sobie zrobić zespół do ogarnięcia długow a jak próbuję przestawić potencjalnego nowego skarbnika to pokazują mu wała...
Połowa to maszynki do głosowania którzy nawet niucha nie otworzą, tylko czekają na instrukcję "jak głosować". Miklicz co raz to musi coś : dopowiedzieć, skomentować, wyprostować.. człowieka szlag trafia na te ciągłe wtracenia. Sieradzkiej czytania z kartki to nawet słuchać nie mogę ... Najpierw nie bo nie, później nie bo nie było planu, teraz nie bo nie ma spisu faktur, a później będzie nie no .. burmistrz najlepszy nie jest ale opozycja to jego idealna kalka...
lub zaloguj się aby dodać komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz
Komentarze wyróżnione:
(zarejestrowanych czytelników)