REKLAMA
REKLAMA

Topniejący śnieg odsłonił straszne widoki. Dzikie wysypiska nad Sanem (ZDJĘCIA)

SANOK / PODKARPACIE. W dniach 1 – 3 marca przeprowadzono kontrole na łowiskach PZW Sanok i Hłomcza, na rzekach San i Sanoczek, oraz na potoku Tyrawskim.

Nie wykryto żadnych poważnych wykroczeń, strażnicy udzielili dwóch pouczeń odnotowując to w rejestrach połowu. Łowisko PZW w Sanoku zostało zarybione pstrągiem tęczowym. W piątek i sobotę (1 i 2 bm.) obowiązywał zakaz połowu, W niedzielę (3 bm.) staw był udostępniony dla wędkarzy. W niedzielę od wczesnych godzin rannych występowała duża presja wędkarska. Strażnicy przeprowadzili obserwację tego łowiska oraz dwukrotną kontrolę.

Gigantyczne dzikie wysypiska nad Sanem

Prowadzone kontrole doprowadziły jednak do wykrycia innych przykrych zjawisk.

Ryszard Rygliszyn, komendant Społecznej Straży Rybackiej w Sanoku oraz prezes Ligi Ochrony Przyrody w Sanoku. / foto: archiwum eSanok.pl

– Wykryto dzikie wysypiska wzdłuż rzeki San po obu stronach brzegów. To co zobaczyliśmy, przerosły nasze najgorsze wyobrażenia o kulturze gospodarki odpadami w społeczeństwie. Topniejący śnieg odsłonił widoki nie do opisania. Okazuje się, że pobocze ulicy Mostowej stało się gigantycznym wysypiskiem śmieci i to niemal aż do samej rzeki. To samo w miejscowości Międzybródź. Na miejscu zostały wykonane zdjęcia. Sprawa dzikich wysypisk zostanie przekazana odpowiednim instytucjom – mówi Ryszard Rygliszyn, komendant Społecznej Straży Rybackiej w Sanoku oraz prezes Ligi Ochrony Przyrody w Sanoku.

– Zaśmiecone brzegi rzeki San przy ulicy Mostowej oraz pomiędzy ulicą Reymonta a mostem Stomilu to problem, który pojawia się nie po raz pierwszy. W ubiegłym roku magistrat wydał ponad 20 tys. zł na oczyszczenie prawego brzegu oraz jego rekultywację. Lewy brzeg wysprzątaliśmy razem z Ochotniczym Hufcem Pracy. Nie mam słów, gdy po roku jest dokładnie to samo – dodaje Ryszard Rygliszyn.

Jak twierdzi nasz rozmówca, problem zaśmieconych brzegów rzeki w tym miejscu jest dość złożony. Wydaje się, że tylko monitoring mógłby rozwiązać problem. Do sprawy powrócimy.

red. / Społeczna Straż Rybacka w Sanoku
foto: SSR w Sanoku

07-03-2019

Udostępnij ten artykuł znajomym:

Udostępnij

Napisz komentarz przez Facebook

lub zaloguj się aby dodać komentarz


Pokaż więcej komentarzy (0)