REKLAMA
REKLAMA

Duży korek do skrzyżowania. Zielone światło przez kilkanaście sekund (ZDJĘCIA)

SANOK / PODKARPACIE. Do naszej redakcji zgłosiła się mieszkanka jednej z posesji przy ul. Mickiewicza w Sanoku. Żartobliwie zwróciła uwagę, że w ostatnich tygodniach czuje się jakby mieszkała przy autostradzie. Wskazała na ogromny korek, który nie tylko w godzinach szczytu tworzy się przy skrzyżowaniu ul. Mickiewicza ze Staszica i Królowej Bony, od strony mostu na Białą Górę. – Czy nie można wydłużyć emisji zielonego światła? – pyta nasza Czytelniczka.

Chodzi o skrzyżowanie ulic Mickiewicza, Staszica i Królowej Bony w Sanoku. W ostatnim czasie, od strony Trepczy czy mostu na Białą Górę, przy dojeździe do świateł, tworzą się olbrzymie korki i to nie tylko w godzinach komunikacyjnego szczytu. Czytelniczka Esanok.pl zwraca uwagę, że kolejka aut nierzadko zaczyna się na charakterystycznym, ostrym zakręcie na ul. Białogórskiej.

Mam wrażenie, że mieszkam przy autostradzie. W ostatnich tygodniach, przez większą część dnia, tworzą się olbrzymie korki. Może zasadne byłoby wydłużenie działania zielonego światła na skrzyżowaniu, właśnie od tej strony? – pyta autorka interwencji.

W rozmowie z naszym reporterem, mieszkanka Sanoka podaje, że korki mogą tworzyć się za sprawą zakrojonych na dużą skalę remontów, między innymi na Dąbrówce, czy na ul. Traugutta.

Wielu kierowców, aby ominąć korki na Dąbrówce, wybiera alternatywną trasę biegnącą przez Trepczę. Z kolei na ul. Traugutta, raz po raz zamykane są kolejne odcinki drogi. To również powoduje przeniesienie ruchu na ul. Mickiewicza – analizuje nasza Czytelniczka.

Zielone światło po stronie ul. Białogórskiej świeci się przez nieco ponad 15 sekund. Pozwala to przejechać plus minus 7/8 pojazdom.

Pytania w tym zakresie zgłosimy do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, oddział w Rzeszowie. Instytucja ta, zajmuje się opisywanym skrzyżowaniem. Odpowiedzi opublikujemy na naszych łamach.

28-08-2019

Udostępnij ten artykuł znajomym:

Udostępnij

Napisz komentarz przez Facebook

lub zaloguj się aby dodać komentarz


Pokaż więcej komentarzy (0)