REKLAMA
REKLAMA

9 dni do końca zbiórki na leczenie Diany z Ustrzyk Dolnych. Brakuje już tylko 300 tys. zł!

USTRZYKI DOLNE / PODKARPACIE. Zbiórka na leczenie Diany Krupniak, mieszkanki Ustrzyk Dolnych przejdzie zapewne do historii. Przez 10 dni zebrano 1,3 mln zł!

Dorota Mękarska

19 maja br. Diana otrzymała wycenę terapii CAR-T, która może uratować jej życie. 29-letnia kobieta choruje na chłoniaka śródpiersia. Jest to szczególnie złośliwy nowotwór.

– Kochani, właśnie otrzymałam od lekarza dokładną wycenę terapii Car-T dla mnie, dzięki czemu na zbiórce pojawił się wreszcie zielony pasek – Diana napisała na stronie www.siepomaga.pl/diana-krupniak. – Kwota ta jest większa, niż pierwotnie myślałam przez kurs walutowy, ale dzięki Waszym dobrym sercom, mamy już 2/3 drogi za sobą. Proszę Was z całego serca o tę ostatnią, brakującą część. Jak tylko pojawi się 100% na zbiórce, będę mogła rozpocząć terapię. To moja ostatnia szansa na życie…

Anioły spadają z nieba

Pisaliśmy poprzednio o osobach, które włączyły się w akcję. Musimy wspomnieć, że jednym z nich jest notoryczny dobroczyńca Łukasz Bańczak z Zagórza, który wraz z żoną Natalią uruchomił skarbonę nazwaną „Anioły spadają z nieba”.

– Pomagała innym, a teraz sama wymaga wsparcia – napisali mieszkańcy Zagórza. – Każda złotówka to szansa na życie i powrót do zdrowia. Osobiście nie znamy Diany jednak całym sercem mocno z Tobą jesteśmy. Mamy nadzieję, że dzięki ludziom wielkich serc na tej skarbonce uzbieramy mnóstwo pieniędzy byś mogła wracać do zdrowia.

Małe dzieci dają przykład dorosłym

Niezmordowanie na FB działa grupa „Życie dla Diany – licytacje na rzecz Diany Krupniak”. Trudno nawet pisać, co trafia na licytację, bo są to setki przedmiotów i usług.

Wielkie serce okazują właściciele gospodarstw, agroturystycznych, pensjonatów, domków i hoteli, którzy gremialnie wystawiają na licytacje oferty pobytowe. Piękny gest uczyniły dzieci przystępujące do Pierwszej Komunii Św. w parafii Św. Józefa Robotnika w Ustrzykach Dolnych, które wpłaciły prawie 3,5 tys. zł. Pani Teresa tak to skomentowała: „Małe dzieci dają przykład dorosłym. Dziękujemy”.

Uśmiech na twarzy wywołuje oferta pana Grzegorza, który oddał na licytację przynoszącą szczęście kompleksową usługę kominiarską. Niech to będzie zapowiedź szczęśliwego zakończenia zbiórki i terapii.

LINK DO ZBIÓRKI

https://www.siepomaga.pl/diana-krupniak

Dziś budzę się szczęśliwa

Najlepsza zachętą do dalszego wysiłku są słowa Diany, która z podziękowaniem zwróciła się do wszystkich, którzy przyszli jej z pomocą, gdy uzbierana kwota przekroczyła 1 mln zł:

– Kochani, jeszcze tydzień temu, gdy się obudziłam prosiłam Boga, żeby to co mnie spotkało okazało się jakimś okrutnym żartem, koszmarem… Załamana bałam się każdego kolejnego dnia. Nie wierzyłam, że uda mi się doczekać uzbierania tej horrendalnej sumy… Dziś jednak budzę się szczęśliwa, bardzo szczęśliwa, tym razem proszę Boga, żeby to nie był sen… Sprawdzam i… To nie jest sen, mam milion, granica o której nie marzyłam nawet przekroczyć w tak krótkim czasie. To wszystko dzięki Wam, waszej ciężkiej pracy, sercu i zaangażowaniu, nie wiem nawet co jeszcze mogę powiedzieć… Wczorajsze emocje są nie do opisania… Kochani jestem z Was tak samo dumna jak wdzięczna. Dziękuję.

22-05-2021

Udostępnij ten artykuł znajomym:

Udostępnij

Napisz komentarz przez Facebook

lub zaloguj się aby dodać komentarz


Pokaż więcej komentarzy (0)