REKLAMA
REKLAMA

SANOK. Wstrzymano ruch pociągów. Człowiek w niebezpieczeństwie!

Sanoccy policjanci działając wspólnie z dróżniczką uratowali mężczyznę, który znalazł się w niebezpiecznej sytuacji. Funkcjonariusze zabrali go z torowiska. Dzięki profesjonalnym i szybkim działaniom nie doszło do tragedii.

Wczoraj, po godz. 11, dyżurny sanockiej komendy otrzymał zgłoszenie, z którego wynikało, że mężczyzna może znajdować się w okolicznościach zagrażających jego życiu i zdrowiu. Z relacji zgłaszającej dróżniczki wynikało, że miał on przebywać w rejonie torowiska w Sanoku przy ul. Okulickiego i może chcieć targnąć się na swoje życie.

We wskazane miejsce natychmiast został skierowany policyjny patrol. Natomiast dróżniczka o zaistniałej sytuacji poinformowała swojego dyżurnego, w efekcie czego ruch na trasie Krosno- Sanok został wstrzymany. Mundurowi w poszukiwaniu mężczyzny dokładnie sprawdzali teren wzdłuż torowiska. W pewnym momencie, funkcjonariusze zauważyli na torach w Czerteżu człowieka. Już po chwili okazało się, że to mężczyzna odpowiadający rysopisowi ze zgłoszenia.

Po zabraniu 39-letniego mieszkańca Kozienic w bezpieczne miejsce, policjanci udzieli mu wsparcia oraz zaopiekowali się nim do czasu przyjazdu karetki pogotowia. Jak się okazało pomoc przyszła na czas.

Dzięki sprawnym i szybkim działaniom sanockich funkcjonariuszy oraz czujności dróżniczki być może nie doszło do tragedii. Mężczyzna trafił pod opiekę specjalistów.

Potrzebujesz pomocy? Zadzwoń!

Każda osoba, która zmaga się z trudnymi chwilami, nie potrafi sama sobie pomóc, a tej pomocy potrzebuje, może skorzystać ze wsparcia specjalistów. Nie wstydź się zadzwonić! Są osoby, które czekają na Twój telefon. Nie stawiają diagnozy, nie leczą, bo tego nie da się zrobić przez telefon. Ale wysłuchają, podpowiedzą co robić i udzielą wsparcia. Wytłumaczą też na czym polega np.: leczenie depresji oraz terapia osób z rozpoznaną depresją.

Na terenie całego kraju można dzwonić na numer alarmowy 112 lub Kryzysowy Telefon zaufania pod nr 116 123 oraz Młodzieżowy Telefon Zaufania pod nr 116 111. Pamiętajmy również, że w każdym powiecie funkcjonują instytucje, do których można zwrócić się o wsparcie w ciężkich chwilach.

Więcej szczegółów znajdziesz też na stronachhttps://zapobiegajmysamobojstwom.pl/https://pokonackryzys.pl/.

 

 

źródło: KPP Sanok

zdj. archiwum red.

25-07-2024

Udostępnij ten artykuł znajomym:

Udostępnij

Napisz komentarz przez Facebook

lub zaloguj się aby dodać komentarz


Komentarze wyróżnione:
(zarejestrowanych czytelników)

do Kozienic ić przeszkadzać!2024-07-25 12:57:23
2 1
ściema, gdyby chciał targnąć się na swoje życie wybrałby odludne miejsce gdzie pociąg jedzie szybciej i nikt tego nie widzi,a tutaj nie dość, że pociąg jedzie 20km/h to jeszcze ruch jak w Rzymie
Odpowiedz
Misiu yogi2024-07-25 15:35:03
0 0
Czyli pierwsze miał wsiąść do pociągu i udać się tam gdzie ciufcie jeżdżą szybciej no i w dodatku znaleźć takie miejsce gdzie nikt go nie zobaczy. Coś w tym jest jednak pamiętaj że ludzie którzy targną się na swoje życie są po prostu chorzy i potrzebują pomocy. Widać dla tego faceta ta dróżniczka była nadzieją i taką ostatnią deską ratunku, on po prostu szukał pomocy i widocznie wszyscy go zlewali jak i ty. Pociąg nie musi jechać 200km/h żeby kogoś zabić , wystarczy i te 20km/h. Wskakuje pod koła, rozcina ciało na pół i finito. Nie życzę Ci źle i obyś nigdy nie był w takiej sytuacji jak ten facet próbujący zakończyć swój żywot. Miłego dzioneczka
Pokaż więcej komentarzy (0)
Pokaż więcej komentarzy (0)