REKLAMA
REKLAMA

Nikt nie sprawdza Sanu. SANEPID: „Kąpiel to ryzyko” (FILM)

Nikt nie sprawdza Sanu. SANEPID: „Kąpiel to ryzyko” (FILM)

SANOK / PODKARPACIE. W upalne dni wielu sanoczan decyduje się na kąpiel w Sanie. Czy to na pewno najlepszy sposób na ochłodę? Po konsultacjach z sanockim Sanepidem oraz Wojewódzkim Inspektoratem Sanitarnym redakcja naszego portalu znalazła odpowiedź na to pytanie.

Według informacji Podkarpackiego Państwowego Wojewódzkiego Inspektora Sanitarnego w naszym województwie jest dwadzieścia miejsc wykorzystywanych do kąpieli, z których można skorzystać bez obaw. Są to: Żwirownia w Rzeszowie, Zalew Balaton w Wojkowie (pow. mielecki), „Tropicana” w Mielcu, żwirownia w Radymnie (pow. jarosławski), „Cypel” w Polańczyku (pow. leski), „Zatoka” w Wołkowyji (pow. leski), „Patelnia” w Polańczyku (pow. leski), „Unitra” w Polańczyku (pow. leski), „Bajorko” w Jarocinie (pow. niżański), „Nasze Piaski Konrad Cholewiński w Pysznicy (pow. stalowowolski), Zalew Zaklików (pow. stalowowolski), Zalew Przybyłów w Goczycach (pow. tarnobrzeski), Jezioro Tarnobrzeskie w Tarnobrzegu, Zalew „Wędrowiec” Nowe Sioło (pow. lubaczowski), „Żwirki” Borek Mały (pow. ropczycko-sędziszowski, Kamionka – zalew Tuszymka (pow. ropczycko-sędziszowski), Chotowa w Grabinach (pow. dębicki), „Jałowce” (pow. dębicki), Zalew w Łopuszce Małej (pow. przeworski) oraz Zalew „Czyste” w Grodzisku Dolnym (pow. leżajski).

zakaz

red.

 

24-07-2015

Udostępnij ten artykuł znajomym:

Udostępnij


Napisz komentarz przez Facebook

lub zaloguj się aby dodać komentarz


Pokaż więcej komentarzy (0)