17-latka uciekła z domu, bo nie dogadywała się z matką

POWIAT BRZOZOWSKI / PODKARPACIE. Brzozowscy policjanci wspólnie ze strażakami OSP z Dydni poszukiwali 17-latki. Dziewczyna rano wyszła z domu i do wieczora nie powróciła. W wyniku podjętych poszukiwań nastolatka cała i zdrowa została odnaleziona i przekazana matce.

We wtorek, około godz. 17.30 do Posterunku Policji w Dydni zgłosiła się kobieta, która poinformowała funkcjonariuszy o zaginięciu swojej 17-letniej córki. Z relacji kobiety wynikało, że dziewczyna rano wyszła z domu w nieznanym kierunku i do chwili obecnej nie powróciła. Poszukiwania podjęte przez matkę na własną rękę nie przyniosły jednak pozytywnego skutku, dlatego powiadomiła o tym fakcie Policję.

Funkcjonariusze natychmiast po zebraniu wszystkich informacji przystąpili do działania. W akcji poszukiwawczej zaginionej 17-latki brało udział 11 policjantów oraz pies tropiący. Dodatkowo działania funkcjonariuszy wspomagało ośmiu strażaków z miejscowej OSP. Po niespełna dwóch godzinach poszukiwań policjanci odnaleźli zaginioną 17-latkę. Dziewczyna cała i zdrowa została przekazana rodzinie. Jak ustalili funkcjonariusze powodem jej ucieczki były nieporozumienia z matką.

KPP Brzozów