SANOK / PODKARPACIE. Są dobre wieści! Dwie suczki znalazły dom. Kolejne dwa szczeniaki czekają na czułe serce. Społeczne Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami na co dzień opiekuje się całą gromadą pupili, z którymi poprzedni właściciele z różnych powodów się rozstali. Mimo, że pieski i kotki w kojcach STONZ w Sanoku na ulicy Hetmańskiej 11 mają wszystko czego im potrzeba, to skrycie liczą na nowy dom.
– Niektóre z nich czekają na nowy dom już kilka lat. Pieski można odwiedzić, wyprowadzić i poznać je przed adopcją – podkreśla Aneta Zaleska ze stowarzyszenia.
Telefony do pracowników: Jolanta Tomasik – prezes 501 428 255 lub Aneta Zaleska – 793 160 873
Warto dodać, że wbrew błędnej, obiegowej opinii, STONZ w żaden sposób nie jest finansowany przez samorząd.
– Wszyscy członkowie Społecznego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami pracują na rzecz niechcianych i źle traktowanych zwierząt bez żadnego wynagrodzenia. Wykonują swoją pracę w wolnym czasie i z poczucia miłości do zwierząt. Towarzystwo opłaca należności związane z utrzymaniem zwierząt jedynie z 1% odpisywanego od podatków lub z wpłat na konto od ludzi dobrej woli. Każdy wydatek jest księgowany fakturami – wyjaśnia Aneta Zaleska.
PORZUCONE SZCZENIAKI. MALUCHY SZUKAJĄ DOMU!
– Dwa porzucone szczeniaczki zostały znalezione w Strachocinie. Są u nas od soboty (2 czerwca przyp. red.). Suczki były potwornie zapchlone i zarobaczone – relacjonuje Aneta Zaleska ze STONZ w Sanoku. – Pragnę zwrócić uwagę, że wyrzucanie zwierząt to forma znęcania i grozi za to odpowiedzialność karna. Jeśli dowiemy się kto to uczynił, podejmiemy kroki prawne – podkreśla wolontariusz.
Zaznacza, że do właściciela zwierząt powinien trafić apel o wysterylizowanie suczki, mamy maluchów.
– Obecnie dwa szczeniaczki są już bezpieczne. Odrobaczone, odpchlone, wykąpane i zaszczepione na choroby wirusowe. Pieski będą średniej wielkości kiedy dorosną. Mają raczej fatalny start w życiu ale mamy nadzieję, że to się zmieni i trafią do odpowiedzialnych ludzi. Sterylizacja kiedy podrosną gratis – dopowiada Aneta Zaleska.
Jak się okazuje, nie brakuje ludzi z wielkim sercem w Sanoku i jego okolicach.
– W minionym tygodniu dwie suczki znalazły domy. Bardzo się cieszę. Jestem pewna, że wspólnymi siłami zdziałamy cuda – podsumowuje pani Aneta.
Wszystkie pieski przy adopcji otrzymają wyprawkę w postaci karmy. Sanocki STONZ zaprasza także do współpracy zadeklarowanych wolontariuszy, którzy chętnie zajmą się zwierzakami.
lub zaloguj się aby dodać komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz