REKLAMA
REKLAMA

WRACAMY DO TEMATU: Były policjant z sanockiej komendy skazany za składanie fałszywych zeznań

SANOK / PODKARPACIE. W wydziale zamiejscowym w Ustrzykach Dolnych Sądu Rejonowego w Lesku zapadł wyrok w sprawie Jakuba P., byłego policjanta sanockiej komendy oraz sześciu innych oskarżonych. Sprawa dotyczy składania fałszywych zeznań co do okoliczności kolizji w Nowosielcach, która miała miejsce w listopadzie 2016 roku. Wyrok jest nieprawomocny.

W sprawie byłego policjanta sanockiej komendy prowadzone były dwie odrębne sprawy. Pierwsza dotyczyła wykroczenia z art. 86 par. 1 Kodeksu wykroczeń, czyli spowodowania niebezpieczeństwa w ruchu drogowym.

Zarzut, jaki został postawiony Jakubowi P. mówi o tym, iż  w dniu 15 listopada 2016 roku około godziny 17.30 w miejscowości Nowosielce, na drodze krajowej nr 28,  na wysokości słupka 264, kierujący pojazdem marki Audi spowodował zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym w ten sposób, że podczas zmiany kierunku jazdy w lewo, w wyniku niezachowania  szczególnej ostrożności, nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu kierującemu również pojazdem marki Audi, wykonującym manewr wyprzedzania, czym doprowadził do zderzenia i uszkodzenia pojazdów, a następnie oddalił się z miejsca zdarzenia – mówi sędzia Artur Lipiński, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Krośnie.

W tej sprawie Sąd Rejonowy w Lesku 8 października 2018 roku wydał wyrok, uznając Jakuba P. za winnego wskazanego wykroczenia i skazał go na karę  grzywny w wysokości 600 zł oraz zasądził koszty sądowe na rzecz Skarbu Państwa. Od tego wyroku obrońca obwinionego złożył apelację. Jednak Sąd Okręgowy w Krośnie 21 grudnia 2018 roku utrzymał w mocy wyrok Sądu Rejonowego w Lesku oraz zasądził koszty sądowe na rzecz Skarbu Państwa oraz oskarżyciela posiłkowego. Wyrok ten jest już prawomocny.

Złożyli fałszywe zeznania

Drugi wątek dotyczył składania fałszywych zeznań przez samego byłego funkcjonariusza oraz sześciu innych oskarżonych. Odnosiły się one do okoliczności wspomnianej kolizji.

Przypomnijmy, że kiedy sprawą zajmowała się Prokuratura Rejonowa w Brzozowie, pojawiły się dwie, rozbieżne wersje wydarzeń. Funkcjonariusz utrzymywał, że tamtego dnia nie jechał samochodem, zaś drugi uczestnik kolizji twierdził, że bezsprzecznie widział policjanta za kółkiem. Co ciekawe jedną, jak i drugą wersję, potwierdzali świadkowie. Prokuratura, mając do dyspozycji ich zeznania oraz analizując połączenia telefoniczne, musiała ustalić stan faktyczny. W toku postępowania, na podstawie zebranych dowodów oraz zeznań świadków, prokurator nie miał wątpliwości, że kierującym Audi A6 był były policjant sanockiej komendy.

Finalnie Prokuratura Rejonowa w Sanoku postępowanie przygotowawcze dotyczące podejrzenia składania fałszywych zeznań, zakończyła wydaniem postanowienia o przedstawieniu zarzutów podejrzanym. Sprawę skierowano do wydziału zamiejscowego w Ustrzykach Dolnych Sądu Rejonowego w Lesku.

Byłego funkcjonariusza policji Jakuba P. oskarżono o wspomniane przestępstwo składania fałszywych zeznań.

Zarzut brzmi dokładnie, iż w dniu 27 marca 2017 roku w Brzozowie, składając zeznania w charakterze świadka, mające służyć za dowód w postępowaniu przygotowawczym, prowadzonym przez Prokuraturę Rejonową w Brzozowie, będąc uprzedzonym o odpowiedzialności karnej za składanie fałszywych zeznań w myśl art. 233 par. 1 kk  oraz o prawie do odmowy składania zeznań  i uchylania się od odpowiedzi na pytania z obawy przed grożącą mu odpowiedzialnością karna,  świadomie zeznał nieprawdę  co do okoliczności dotyczących braku kierowania przez siebie w dniu 15.11 2016 w Nowosielcach samochodem Audi A6. Sąd w stosunku do tego oskarżonego uznał go za winnego i skazał na karę 6 miesięcy pozbawienia wolności, przy czym wykonanie tej kary warunkowo zawiesił na okres próby 2 lat. Ponadto sąd orzekł wobec tego oskarżonego grzywnę w wysokości  140 stawek dziennych, przyjmując jedną stawkę dzienną za równoważną kwocie 10 zł. Sąd zobowiązał także oskarżonego Jakuba P. do informowania sądu o przebiegu okresu próby – relacjonuje sędzia Artur Lipiński.

Uzupełnia, że łącznie oskarżonych było siedem osób.

I tak Małgorzata P. została oskarżona o składanie fałszywych zeznań w charakterze świadka na Komendzie Powiatowej Policji w Sanoku, które miały służyć jako dowód w postępowaniu przygotowawczym, prowadzonym wówczas przez brzozowską prokuraturę. Kobieta mimo tego, że została uprzedzona o odpowiedzialności karnej oraz o prawie do odmowy składania zeznań  i uchylania się od odpowiedzi na pytania z obawy przed odpowiedzialnością karną grożącą osobie najbliższej, w tym przypadku jej mężowi Jakubowi P.,  świadomie zeznała nieprawdę, twierdząc, że to ona tamtego listopadowego wieczoru kierowała Audi A6 i spowodowała kolizję drogową z samochodem marki Audi A4.

Sąd również uznał ją winną zarzucanych czynów i skazał na karę pół roku pozbawienia wolności, z warunkowym jej zawieszeniem na 2 lata. Ponadto orzeczono grzywnę w wysokości  140 stawek dziennych (gdzie 1 dzień to 10 zł) oraz obowiązek informowania sądu o przebiegu okresu próby.

Taką sama karę sąd orzekł wobec dwojga kolejnych oskarżonych – Grzegorza Sz. oraz Agnieszki Sz. Natomiast w stosunku do oskarżonych: Marii Sz., Elżbiety Sz.-S., oraz Adriana S. sąd wydał wyrok uniewinniający oraz zasądził koszty sądowe na rzecz Skarbu Państwa.

– Wyrok w tej sprawie zapadł w dniu 18 lutego 2019 roku. Wyrok nie jest prawomocny, albowiem w tej sprawie złożone zostały wnioski o sporządzenie uzasadnienia, tak z Prokuratury Rejonowej w Sanoku, jak i wnioski obrońców oskarżonych – kwituje rzecznik.

 

Fotorelacja z przeprowadzenia wizji lokalnej z miejsca zdarzenia kolizji

 

Fotorelacja z miejsca zdarzenia z 15 listopada 2016 roku

 

Paulina Ostrowska-Reizer

Obszernie opisywaliśmy tamte wydarzenia na naszym portalu:

Czy to były policjant siedział za kierownicą? Przeprowadzono wizję lokalną. Sprawa dotyczy składania fałszywych zeznań

SĄD: Kara grzywny dla policjanta z Nowosielec za spowodowanie kolizji i oddalenie się z miejsca zdarzenia. Jest sprzeciw wobec wyroku

POLICJA: To funkcjonariusz spowodował kolizję w Nowosielcach

Czy świadkowie składali fałszywe zeznania w sprawie policjanta z Nowosielec? Na razie nikomu nie postawiono zarzutów

NOWOSIELCE: Policjant: Nie piłem i nie jechałem. Prokuratura: Na pewno kierował funkcjonariusz

„Policja w policji” bada okoliczności kolizji, w której mógł uczestniczyć sanocki funkcjonariusz

Czy nietrzeźwy policjant uciekł z miejsca kolizji? Jest postępowanie pod nadzorem prokuratury (ZDJĘCIA)

NOWOSIELCE: Sprawa sanockiego policjanta pod lupą prokuratury i BSW

08-03-2019

Udostępnij ten artykuł znajomym:

Udostępnij


Napisz komentarz przez Facebook

lub zaloguj się aby dodać komentarz


Pokaż więcej komentarzy (0)