REKLAMA
REKLAMA

Wilki zagryzły osiem psów. Wchodzą na posesje (DRASTYCZNE ZDJĘCIA)

DUDYŃCE / GMINA BUKOWSKO / PODKARPACIE. Według relacji mieszkańców Dudyniec w gminie Bukowsko, przez ostatnie dwa miesiące wilki zagryzły tam osiem psów. Dwa czworonogi zostały wyciągnięte z posesji po tym, jak wilki sforsowały ogrodzenia. Mieszkańcy boją się o pozostałe psy, ale także i bydło i co najważniejsze… dzieci.

Do naszej redakcji dotarła relacja mieszkańców wsi Dudyńce w gminie Bukowsko. Pani Anna opisuje to, co stało się w środę 29 kwietnia, późnym wieczorem.

Między godziną 23 a 24 porwany został roczny owczarek niemiecki. Wilki uszkodziły ogrodzenie i wyciągnęły psa. Na nic zdała się reakcja domowników, ponieważ wilki szybko porwały go w stronę pól. Słychać było tylko pisk – relacjonuje Pani Anna, mieszkanka Dudyniec.

Dzień później poszłam z mężem i szwagierką szukać psa. Ślady ciągnięcia zwierzęcia były tylko w kilku miejscach. Po przejściu około 2 km znaleźliśmy kawałki sierści, po chwili kolejne – z widoczną krwią i rozerwaną obrożę. Po przeszukaniu lasu i okolicznych łąk, weszłam w zakrzaczoną łąkę przy lesie. I tam znalazłam objedzony korpus z głową, niżej tego miejsca mąż znalazł odszarpaną łapę i ogon. Reszty, czyli przednich łap, jednej tylnej i reszty skóry z sierścią nie znaleźliśmy – dodaje Internautka.

Tego owczarka wilki zabrały z posesji pokonując najpierw ogrodzenie ze stalowej siatki

ZDJĘCIA ODNALEZIONYCH SZCZĄTKÓW PSA – KLIKNIJ

UWAGA: DRASTYCZNE!

Właściciele psa zgłosili zdarzenie do odpowiednich służb.

Pies papierów niestety nie miał. Dzwoniliśmy do RDOŚ, przyjęli zgłoszenie i na tym sprawa się praktycznie kończy. Odszkodowania nie dostaniemy, bo pies nie ma rodowodu – pisze Pani Anna.

Niedaleko zwłok naszego psa były widoczne resztki innych psów. Wilki podchodzą pod sam dom i nie boją się niczego. Działka wokół domu jest ogrodzona stalową siatką, którą naprawdę trzeba mieć siłę, aby wyrwać. Jesteśmy zrozpaczeni stratą naszego psa – zaznacza Czytelniczka Esanok.pl.

O ile w Dudyńcach zdarzały się już porwania psów, o tyle forsowanie solidnych ogrodzeń jest zjawiskiem nowym. Wilki obserwowane są po zmroku lub nad ranem nawet w centrum miejscowości.

Sądzę, że nie był to jeden czy dwa wilki. Śladów było bardzo dużo. Podejrzewam, że mogła to być wataha, która wędruje między miejscowościami Nowotaniec, Bukowsko, Dudyńce, Pielnia. Z tego co wiem, liczy ona nawet 17 osobników – mówi Pani Anna.

Zdjęcie poszarpanej stalowej siatki. Ogrodzenie to pokonały wilki, by później zaatakować owczarka.

Sprawą zajęła się sołtys Dudyniec Honorata Pluskwik-Stączek.

Zdjęcia tego nie oddają, ale ogrodzenie jest mocno uszkodzone. Powiem szczerze, że sama nie dałabym rady w taki sposób poszarpać tej stalowej siatki. Wilki podchodzą pod nasze domy, wchodzą na posesje w samym środku miejscowości – mówi Honorata Pluskwik-Stączek, sołtys Dudyniec.

W ciągu ostatnich dwóch miesięcy wilki zagryzły osiem psów, w tym dwa znajdujące się tuż przy swoich domach. Boimy się, że za chwilę w Dudyńcach nie będzie ani jednego czworonoga. Przede wszystkim jednak obawiamy się o nasze dzieci, które chodzą z nimi na spacery. Właściciele psów montują dodatkowe zabezpieczenia, budują i wzmacniają klatki – relacjonuje gospodarz wsi.

Sołtys przygotowała kompleksową dokumentację, również zdjęciową z ostatniego zdarzenia. Trafi ona do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska.

Do tej samej instytucji zwróciła się już miesiąc temu Gmina Bukowsko. Stało się tak po ataku wilka na psa w Nadolanach w przysiółku Wygnanka.

Marek Bańkowski. Arch. prywatne

Za pośrednictwem RDOŚ, zwróciliśmy się do Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska z wnioskiem o pozwolenie na odstrzał jednego wilka. Sądzimy, że ten sam osobnik mógł zagryźć psy w Nadolanach i w Dudyńcach. Czekamy na odpowiedź – mówi Marek Bańkowski, wójt Gminy Bukowsko.

Podobny wniosek gmina złożyła rok temu. Jak mówi nam wójt, otrzymano zgodę na odstrzał jednego osobnika i tę zgodę zrealizowano.

Gospodarz gminy obawia się, że również w tym roku, tak jak w poprzednim, może dojść do kolejnych ataków wilków, gdy hodowcy wypuszczą na wypas bydło.

Do sprawy wrócimy.

O zagryzieniu bydła, ale również o o atakach wilków na psy w Dudyńcach wspominaliśmy w lipcu 2019 roku TUTAJ:
14 wilków rozszarpało bydło. Przebiegły obok gospodarza! (DRASTYCZNE ZDJĘCIA).

Niedługo później zostaliśmy zaalarmowani w tej sprawie:
Wilki znów zaatakowały! „Wkrótce dojdzie do tragedii” (FILM, DRASTYCZNE ZDJĘCIA)

Zobacz również:
BIESZCZADY: Skrajne opinie o wilkach. Strzelać czy chronić?

grafika poglądowa

źródło: Red., materiały nadesłane

08-05-2020

Udostępnij ten artykuł znajomym:

Udostępnij

Napisz komentarz przez Facebook

lub zaloguj się aby dodać komentarz


Pokaż więcej komentarzy (0)