SANOK / PODKARPACIE. Choć jeszcze dzisiaj rano wydawało się, że groźba strajku pracowników Banku Nowego BFG zdecydowanie się oddaliła, tuż przed południem okazało się, że do podpisania umowy mediacyjnej jednak nie doszło. Punktualnie o godzinie 13:00 pracownicy dawnego PBSu odstąpili od czynności służbowych i wyszli na ulicę. – Godna płaca i poważne traktowanie! – krzyczeli demonstrujący. Tymczasem otrzymaliśmy oświadczenie Banku Nowego BFG dotyczące dzisiejszej pikiety.
Jeszcze dzisiaj rano informowaliśmy za przewodniczącym związku zawodowego OPZZ Konfederacja Pracy w Banku Nowym BFG S.A. Grzegorzem Matułą, że wczoraj, zgodnie z zapowiedziami, doszło do spotkania mediacyjnego pomiędzy przedstawicielami pracowników oraz banku. Po 10 godzinach rozmów miało dojść do wypracowania wstępnego porozumienia.
– Wypracowane zostały odprawy dla pracowników oraz podwyżki – relacjonuje przebieg spotkania Grzegorz Matuła. – Do godziny 12:00 ma zostać podpisana umowa pomiędzy związkami zawodowymi a właścicielami banku. Jeśli do tego dojdzie, związek zadeklarował, że odwoła strajk. Jeśli do podpisania umowy nie dojdzie, strajk odbędzie się zgodnie z planem.
Jak się jednak okazało, do osiągnięcia porozumienia nie doszło i pracownicy dawnego PBSu odstąpili od czynności służbowych i wyszli na ulicę. Strajk ma potrwać do godziny 15:00.
OŚWIADCZENIE Banku Nowego BFG:
Proces mediacji rozpoczął się w poniedziałek i trudno oczekiwać jego finalizacji po jednym dniu rozmów. Rozpoczęły się prace nad projektem porozumienia, którego zapisy Bank będzie musiał jeszcze przeanalizować w wymiarze finansowym oraz przeprowadzić proces zgód korporacyjnych.
Strajk drugiego dnia mediacji, zaraz po rozpoczęciu prac nad projektem porozumienia, jest w ocenie Banku nieodpowiedzialną eskalacją. Należy podkreślić, że protest nie wpływa na bezpieczeństwo środków Klientów Banku czy też na realizacje zleconych operacji.
VIDEO 2
VIDEO 3
Przypomnijmy, że na wtorek 20 lipca, na godziny 13:00-15:00 pracownicy Banku Nowego BGF (dawniej PBS Sanok) zaplanowali przystąpienie do strajku i zaprzestanie obsługiwania klientów. To efekt sporu zbiorowego podjętego przez Ogólnopolski Pracowniczy Związek Zawodowy Konfederacja Pracy. Przedstawiciel związku mówił nam, że pracownicy mają dość niepoważnego traktowania przez pracodawcę. – Załoga jest zbulwersowana. Pracownicy sektora finansowego zarabiają najniższą krajową i cały czas dokładane są im nowe obowiązki wiążące się z coraz większą odpowiedzialnością – przekazywał w sobotę w rozmowie z naszym reporterem Grzegorz Matuła, przewodniczący związku zawodowego OPZZ Konfederacja Pracy w Banku Nowym BFG S.A.
Wszystko zaczęło się od przymusowej restrukturyzacji PBS Sanok, do której doszło w styczniu 202o roku. Przejęcie banku było olbrzymim zaskoczeniem dla wielu pracowników. Informacje o przymusowej restrukturyzacji PBSu przekazywaliśmy na bieżąco publikując każdą istotną wiadomość. Między innymi tutaj: SANOK: Bank PBS czasowo zawieszony! Trwa przymusowa restrukturyzacja (FOTO).
– Strajk w Banku Nowym BFG S.A. zostaje podjęty ponieważ negocjacje w ramach sporu zbiorowego OPZZ Konfederacji Pracy nie przyniosły pozytywnego rezultatu. Pomimo prób sprawnego prowadzeni negocjacji z pracodawcą spotykamy się z obstrukcją tego procesu. W takim przypadku, gdy brak jest realnego partnera do rozmów, sięgamy do gwarantowanego konstytucyjnie, prawa do strajku – czytamy w komunikacie zapowiadającym wtorkową przerwę w świadczeniu pracy przez załogę byłego PBSu.
Na czym konkretnie polega spór pracowników z pracodawcą?
– Pracownicy nie są poważnie traktowani przez zarząd banku. Jesteśmy zbulwersowani i to uczucie narasta. Pracownicy sektora finansowego zarabiają najniższą krajową, a mają coraz więcej obowiązków i ponoszą coraz większą odpowiedzialność za to, co robią. Po restrukturyzacji kolejki w banku wcale się nie zmniejszyły – zaznacza Grzegorz Matuła, przewodniczący związku zawodowego OPZZ Konfederacja Pracy w Banku Nowym BFG S.A.
Do kwestii zaplanowanego strajku pracowników odniósł się Bank Nowy BFG.
– Potwierdzamy istnienie sporu zbiorowego ze związkami zawodowymi. Byliśmy i jesteśmy otwarci na rozmowy, jednak postulaty strony pracowniczej muszą być realistyczne i uwzględniające sytuację finansową banku, a także jego specyficzny charakter instytucji pomostowej, na którą nałożone są ograniczenia w prowadzeniu działalności bankowej. Zgodziliśmy się na zaproponowanego przez związki zawodowe mediatora, który wyznaczył termin pierwszego spotkania mediacyjnego na poniedziałek, 19 lipca. W naszej ocenie na obecnym etapie mediacji ewentualne zorganizowanie protestu nie wyczerpuje przesłanek z art. 12 ustawy o rozwiązywaniu sporów zbiorowych – czytamy w oświadczeniu wydanym przez Bank Nowy BFG.
ZOBACZ RÓWNIEŻ:
We wtorek strajk pracowników byłego PBSu! „Nie traktuje się nas poważnie”
SANOK: Mediacje w banku. Wydano oświadczenie
SANOK. Czy strajk pracowników dawnego PBSu zostanie odwołany? Jest wstępne porozumienie
Będzie strajk pracowników banku! Ostatecznie nie osiągnięto porozumienia
lub zaloguj się aby dodać komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz