REKLAMA
REKLAMA

Zabił człowiek czy niedźwiedź? Biegli nie dają jednoznacznej odpowiedzi

BIESZCZADY / PODKARPACIE. W październiku ubiegłego roku szerokim echem w mediach informowano o śmierci 61-letniego mężczyzny, który miał zostać zabity przez niedźwiedzia. Pierwsze wnioski posekcyjne podważały jednak tę tezę.

– Biegli wstępnie orzekli, że rany ujawnione na ciele 61-latka nie wiążą się z działaniem zwierząt – mówiła Maria Chrzanowska, Prokurator Rejonowy w Lesku.

Kilka dni temu do Prokuratury w Lesku wpłynęła opinia uzupełniająca. Ta bardziej skłania to zajęcia stanowiska, że mógł jednak zabić niedźwiedź, a nie człowiek. Jak zaznacza prokurator Chrzanowska ta opinia w dalszym ciągu nie daje jednoznacznej odpowiedzi o przyczynę śmierci i rozważane są różne wersje śledcze.
– Dodatkowa opinia biegłych mówi m.in. o tym, że część ran ujawnionych na ciele denata odpowiada kształtem uszkodzeniom powstałym na quadzie  który został uchwycony i przewrócony przez niedźwiedzia. Określenie mechanizmów powstania uszkodzeń ciała u znalezionego mężczyzny jest bardzo trudne z uwagi na rozkład gnilny, który w znacznym stopniu zatarł charakter obrażeń. Mechanizmu powstania większości z nich, w ogóle nie da się ustalić. Kolejną trudnością weryfikacji wersji spowodowania obrażeń przez niedźwiedzia jest fakt, że nie posiadamy fachowej literatury, jak wyglądają rany i obrażenia człowieka zadane przez niedźwiedzia, bo do podobnych przypadków dochodzi niezwykle rzadko – wyjaśnia prokurator.

Ostatni potwierdzony i udokumentowany przypadek zabicia człowieka przez niedźwiedzia w Polsce datuje się na lata 20. ubiegłego wieku, czyli blisko 90 lat temu.
– Trwają badania DNA wszelkich zabezpieczonych śladów i dowodów rzeczowych. Mamy nadzieję, że przyczynią się do ostatecznego ustalenia przyczyny śmierci mężczyzny – kończy prokurator Maria Chrzanowska.

foto: flickr.com / Andrew Nicholson

foto: flickr.com / Andrew Nicholson

ZOBACZ TAKŻE:

Nie żyje mężczyzna poszukiwany przez ratowników GOPR, których zaatakował niedźwiedź (FILM, ZDJĘCIA)

Jest zgoda na odstrzał niedźwiedzia

Niedźwiedź nie zabił 61-latka w Olszanicy. Zrobił to prawdopodobnie człowiek

15-04-2015

Udostępnij ten artykuł znajomym:

Udostępnij

Napisz komentarz przez Facebook

lub zaloguj się aby dodać komentarz


Pokaż więcej komentarzy (0)