POWIAT LESKI / PODKARPACIE. Tragicznie zakończyły się poszukiwania 68-letniego grzybiarza, mieszkańca Stefkowej w powiecie leskim. We wtorek około godziny 14:00, mężczyzna wraz ze swoim psem udał się do lasu. Nie wrócił do domu mimo zmierzchu. Po kilku godzinach zakrojonych na szeroką skalę poszukiwań, zespół złożony z dwóch ratowników GOPR oraz psa Chilly, odnalazł ciało poszukiwanego.
Do zdarzenia doszło we wtorek.
– Około 21:30 zostaliśmy zadysponowani przez Komendę Powiatową w Lesku do poszukiwań 68-letnego mieszkańca Stefkowej (powiat leski). Pan wraz ze swoim psem ok. godz. 14.00 udał się na grzyby i do godzin wieczornych nie powrócił. Pomimo tego, iż telefon był włączony i w zasięgu, mężczyzna nie odbierał – relacjonują ratownicy Bieszczadzkiej Grupy GOPR.
Jak podają GOPRowcy, pierwsi ratownicy na miejsce poszukiwań dotarli około godziny 22:00. Jak się okazało, mieszkańcy oraz druhowie z OSP Stefkowa już przeszukiwali potencjalne miejsca, w które mężczyzna mógł się udać na grzybobranie.
Do akcji czynnie włączyła się również policja z Komendy Powiatowej w Lesku – w tym jeden przewodnik z psem tropiącym oraz funkcjonariusze Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej (do poszukiwań użyli noktowizji). Przeszukiwano również teren za pomocą statków bezzałogowych z kamerą termowizyjną.
– Około godz. 1:40 w nocy zespół złożony z dwóch ratowników GOPR oraz psa Chilly odnalazł ciało zaginionego mężczyzny w przeszukiwanym sektorze – czytamy w komunikacie GOPRu.
źródło: Bieszczadzka Grupa GOPR – Facebook
ZOBACZ RÓWNIEŻ:
Atak rakietowy 15 km od granicy z Polską. „Wystrzelono 8 pocisków manewrujących”
zdjęcie poglądowe
Informacje o aktualnej sytuacji na drogach Sanoka, powiatu sanockiego i całego regionu w grupie POMOC112.
lub zaloguj się aby dodać komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz