REKLAMA
REKLAMA

AUTOSAN: Syndyk wycofuje zwolnienia grupowe! Jest zamówienie na produkcję 32 autobusów

SANOK / PODKARPACIE. Po rozmowie Ludwikiem Noworolskim burmistrz Tadeusz Pióro poinformował, że syndyk Autosanu odstąpił od przeprowadzenia zwolnień grupowych. Fabryka zyskała zamówienie na produkcję 32 autobusów dla warszawskiej firmy. Do końca przyszłego tygodnia mają się pojawić oferty odkupienia zakładu.

Sytuacja Autosanu zmienia się jak w kalejdoskopie. Jeszcze na początku miesiąca do pracowników docierały fatalne wręcz informacje związane z utratą pracy, która miała dotknąć ponad połowę załogi. Wczoraj natomiast, cała fabryka mogła głęboko odetchnąć. Powiało optymizmem.

Dzięki zdobyciu zamówienia na produkcję 32 autobusów dla jednej z warszawskich firm, syndyk Autosanu zrezygnował z przeprowadzenia zwolnień grupowych. Z takim wnioskiem Ludwik Noworolski zwrócił się do Urzędu Pracy. Przypomnijmy, że pracę miały stracić 192 osoby (107 na etatach umysłowych i pośrednio produkcyjnych oraz 85 na etatach fizycznych). Więcej o tym pisaliśmy tutaj:

AUTOSAN: Prawie 200 osób może stracić pracę. Ratunkiem przejęcie przez inwestora całej załogi?

Co więcej, do końca przyszłego tygodnia możemy poznać nowego właściciela Autosanu.

Jest duża szansa, że do końca przyszłego tygodnia znajdzie się kontrahent, który kupi Autosan. Wszystko zależy jednak od ceny oraz zobowiązania do kontynuacji produkcji autobusów. Mocno kibicuje syndykowi i gdyby udało się mu osiągnąć założenia dotyczące sprzedaży właśnie ceny i zakresu dalszego funkcjonowania fabryki, byłby to jego duży sukces – powiedział podczas czwartkowej sesji Rady Miasta Tadeusz Pióro, burmistrz Sanoka.

Oczywiście nastroje wśród załogi są troszkę lepsze, ale to, że syndyk odstąpił od zwolnień grupowych nie oznacza, że nie restrukturyzuje zakładu w inny sposób. Są zwolnienia indywidualne, a niektórzy pracownicy są przenoszeni z etatów umysłowych na fizyczne. Za sprawą zamówienia na 32 autobusy mamy co robić do września, ale jeśli nie zdobędziemy kolejnych, widmo utraty pracy dla dużej części obecnie zatrudnionych może wrócić – zaznacza Ewa Latusek, szefowa zakładowej „Solidarności” po chwili uzupełniając: – W fabryce panuje duża mobilizacja związana z warszawskim zamówieniem. Pracujemy po 12 godzin. Tymczasem syndyk zapowiedział, że pieniądze za nadliczbówki zostaną wypłacone dopiero po oddaniu autobusów. Dodam, że pod koniec czerwca, pracownicy otrzymają wynagrodzenie za marzec.

Rozmowy prowadzone są z pięcioma podmiotami zainteresowanymi kupnem sanockiego „Bociana”. Oferty mogą zostać złożone jeszcze w tym tygodniu.

Warunki, o spełnienie których walczy syndyk to wyłożenie przez kupca przynajmniej 33 mln zł, kontynuacja produkcji autobusów oraz utrzymanie zatrudnienia.

Z syndykiem Autosanu nie udało nam się skontaktować.

800px-Budynek_Autosan

foto: Wikimedia Commons / Lowdown

26-06-2015

Udostępnij ten artykuł znajomym:

Udostępnij


Napisz komentarz przez Facebook

lub zaloguj się aby dodać komentarz


Pokaż więcej komentarzy (0)