Hokejowe komentarze. Czy Sanok będzie miał drużynę seniorów? (FOTO)

SANOK / PODKARPACIE. Ogłoszenie decyzji o starcie drużyny hokejowej z Sanoka w I lidze polskiej wzbudziła ogromne emocje i wywołała falę komentarzy. Na konkrety czekano z niecierpliwością, a gdy już padły… zrodziło się jeszcze więcej pytań. Przysłowie „Diabeł tkwi w szczegółach” pasuje tu jak ulał, bo niby wiemy gdzie zagramy, ale kim, pod czyimi skrzydłami i w ramach jakiego klubu? Tego nadal nie wiemy. Co tak naprawdę wynika z wydanego wczoraj komunikatu?

Tomasz Sokołowski

Na początek przypomnijmy najważniejszą część komunikatu, który ukazał się na profilu Facebook UKS Niedźwiadki MOSiR Sanok (pisownia oryginalna):

– Po analizie i długich rozmowach dotyczących kształtu i organizacji rozgrywek oraz posiadanego budżetu, jak również biorąc pod uwagę dalszy rozwój sanockiej młodzieży, podjęto decyzję, że sanocki hokej będzie reprezentowany w rozgrywkach CLJ/ I Ligi Polskiej. Runda zasadnicza obejmuje swoim kształtem 14 zespołów, co spowoduje, że drużyna rozegra kilkanaście meczy więcej niż w rozgrywkach II Ligi Słowackiej. Głównym powodem podjęcia takiej decyzji było określenie kierunku rozwoju sanockiego hokeja, w tym inwestycji w młodzież, ich dalszy rozwój i wykorzystanie obecnego potencjału jakim było zdobycie w bieżącym roku tytułu Mistrza Polski Centralnej Ligi Juniorów.

– Generalnie zawsze chcieliśmy, aby nasza drużyna rozgrywała jak najwięcej spotkań i aby młodzi hokeiści mieli możliwość rozwijania swoich umiejętności. Z tej perspektywy, udział w I lidze polskiej połączonej z CLJ wydaje się być sensownym rozwiązaniem. Oczywiście, większość zespołów, to będą ekipy juniorskie, stąd będzie to fajna rywalizacja szczególnie dla młodszych zawodników, dla starszych bardziej zabawa. Jeśli chodzi o ligę słowacką, wciąż nie ma wiążących decyzji co do kształtu rozgrywek. Sanok nie mógł czekać w nieskończoność. Drużyna powinna być zmontowana jak najszybciej, aby zacząć wspólne treningi – mówi Piotr Kotowicz, rzecznik prasowy Stowarzyszenia Kibiców Sanockiego Hokeja. – Ogólnie myślimy, że jest to dobry punkt wyjścia w kontekście powrotu sanockiego hokeja do ekstraligi.

Co jednak może wynikać z komunikatu, jeśli na spokojnie się go przeanalizuje? Jedno jest pewne. W całej wiadomości, ani raz nie padło słowo „seniorzy”. Mówiono raczej o tym, że „Sanocki hokej będzie reprezentowany w rozgrywkach CLJ/ I Ligi Polskiej”.

– A co z seniorami? Co ze starszymi wychowankami? Czy tez zagrają w tej drużynie? Czy tylko sama młodzież ? Proszę o odpowiedź – pisał w jednym z komentarzy pod naszym artykułem jeden z kibiców.

Od trzech dni próbujemy się skontaktować z decydentami w kwestiach sanockiego hokeja, aby rozjaśnić sytuację i poprosić o odpowiedź na najbardziej nurtujące pytania, ale albo jest to niemożliwe, albo otrzymujemy strzępki informacji.

– Musimy jeszcze doprecyzować ustalenia. Więcej będzie wiadomo na początku przyszłego tygodnia – mówi w krótkiej rozmowie z naszym reporterem Michał Radwański, prezes UKS Niedźwiadki Sanok.

Więcej dowiadujemy się od sanockich zawodników, którzy zakończyli już wiek juniora.

– Do tej pory nikt się ze mną nie kontaktował w sprawie ewentualnej gry w przyszłym sezonie. Wszystkiego dowiaduję się z internetu. Mam obawy, że skończy się to tak, że w tym projekcie uczestniczyć będą tylko młodzi zawodnicy, a starsi nie zostaną zaangażowani. Oczywiście, ogrywanie młodzieży jest bardzo ważne i to rozumiem, ale czy tutaj chodzi o to, aby młodsi grali za darmo i aby ten sezon rozegrać jak najniższym kosztem? Jeśli tak, to uważam, że nie jest to dobry pomysł. Za dwa lata będziemy mieli ten sam problem, bo młodzi hokeiści skończą szkoły i będą chcieli zarabiać, a co za tym idzie wyjadą z Sanoka – słyszymy.

W najbliższych dniach postaramy się zweryfikować te informacje. Być może przedwcześnie ogłosiliśmy, że: HOKEJ: Seniorzy zagrają w I lidze! (FOTO).

– Dobrze by było, aby w sanockim hokeju zapanowała organizacyjna stabilizacja. Jako kibice chcielibyśmy wiedzieć, czy będą funkcjonowały dwa kluby, czy tylko jeden. Kto wejdzie do zarządu podmiotu odpowiadającego za pierwszą drużynę. Te decyzje powinny zapaść jak najszybciej, choćby ze względu na hokeistów, którzy w dalszym ciągu wiedzą niewiele na temat swojej hokejowej przyszłości – dodaje Piotr Kotowicz.

Z nieoficjalnych informacji, do jakich udało nam się dotrzeć wynika, że niektórzy sanoccy wychowankowie mają propozycje z innych polskich klubów. Ma to dotyczyć sześciu zawodników.

Jeśli chodzi o umowy już parafowane, w katowickiej Gieksie pozostaną: Radosław Sawicki i Tomasz Skokan. Kontynuację gry w Toruniu i walkę o skład potwierdził z kolei Piotr Naparło.

Foto: Tomasz Sowa / archiwum