REKLAMA
REKLAMA

SANOK. Ostrzegają mieszkańców przed wzrostem opłat za śmieci o 100% (ZDJĘCIA)

SANOK / PODKARPACIE. Do naszej redakcji zgłosił się mieszkaniec osiedla Błonie w Sanoku sygnalizując temat ostrzeżenia, które w ostatnim czasie pojawiło się na klatkach bloków administrowanych przez Sanocką Spółdzielnię Mieszkaniową. Jak dowiadujemy się z treści pism wywieszonych do wglądu dla mieszkańców, przeprowadzone przez służby miejskie kontrole wyrzucanych przez sanoczan śmieci wykazały nieprawidłowości w zakresie segregowania śmieci. W pojemnikach na odpady zmieszane miały znajdować się opakowania z tworzyw sztucznych, metale, szklane butelki czy materiały budowlane. Miasto przestrzega, że jeśli sytuacja się powtórzy, wszczęte zostanie postępowanie skutkujące podniesieniem stawki opłaty za gospodarowanie odpadami dla mieszkańców, którzy nie wywiązują się z obowiązku segregacji. Rada Dzielnicy Błonie stworzyła własne plakaty, poprzez które ostrzega mieszkańców przed wzrostem cen nawet o 100%!

Jako mieszkańcy jesteśmy ostatnimi tygodniami zasypywani informacjami o kolejnych kontrolach, o skutkach, o podwyżkach. Nikt nie wie, kiedy są te kontrole przeprowadzane, przez kogo, dlaczego nie ma daty kontroli? Chętnie przyjdę i popatrzę w jaki sposób jest przeprowadzana. Jako mieszkańcy mamy prawo uczestniczyć w takiej kontroli – pisze do nas Internauta.

Odnosi się w ten sposób do komunikatów, które jakiś czas temu pojawiły się na klatkach bloków administrowanych przez Sanocką Spółdzielnię Mieszkaniową nie tylko w dzielnicy Błonie. Urzędnicy SSM informują w nich o piśmie podpisanym przez wiceburmistrza Artura Kondrata dotyczącym kontroli wiat śmietnikowych przeprowadzonej w dniach 18 i 21 lipca br. Miasto poinformowało spółdzielnię o wynikach kontroli. Wykazano, że mieszkańcy nie wywiązują się z obowiązku segregacji odpadów komunalnych.

W pojemnikach na odpady zmieszane znajdowały się: opakowania z tworzyw sztucznych, odpady ulegające biodegradacji, metal, aluminium (całe reklamówki zapełnione czystymi puszkami aluminiowymi), opakowania ze szkła, papier, tektura, opakowania wielomateriałowe, opakowania po farbach. Ponadto niektóre pojemniki zapełnione były materiałami budowlanymi (tapety, styropian, budowlany, listwy plastikowe, pianki uszczelniające, profile itp.) – czytamy w piśmie wysłanym przez magistrat do spółdzielni.

Kolejna kontrola zostanie przeprowadzona w IV kwartale br. i w przypadku ponownego stwierdzenia nieprawidłowości zostanie wszczęte postępowanie skutkujące znacznym podniesieniem stawki za gospodarowanie odpadami komunalnymi – brzmi komunikat SSM, wywieszony na klatkach.

Z dokumentem, który wysłano do SSM z Urzędu Miasta Sanoka można się zapoznać tutaj:

DOKUMENT – KLIKNIJ

Sanocka Spółdzielnia Mieszkaniowa zwróciła się do mieszkańców o przestrzeganie zasad segregacji odpadów. Przypomniano również, że dużo odpadów pozostawianych jest przy wiatach śmietnikowych. Są to szczególnie odpady wielkogabarytowe tj. meble, opakowania po sprzęcie AGD i RTV, materiały budowlane powstałe po wykonanych remontach.

Przypominamy, że odpady te każdy mieszkaniec ma obowiązek dostarczyć do Gminnego Punktu Zbiórki Odpadów Segregowanych (GPZOS). Kody kreskowe oraz druki oświadczeń potrzebne do okazania w GPZOS są dostępne w Administracjach Osiedli SSM lub w biurze ZGZM przy ul. Traugutta 9 w Sanoku. Pozostawienie zarówno tych odpadów jak i pozostałych przy wiatach generuje dodatkowe koszty uporządkowania terenu oraz ich wywozu. Skutkuje to wzrostem opłat eksploatacyjnych. Ponadto pozostawienie odpadów przy wiatach naraża je na działania warunków atmosferycznych oraz wabi zwierzęta (w tym lisy i szczury), co oprócz nieładu może stwarzać dodatkowe zagrożenia dla zdrowia ludzi. Prosimy mieszkańców o właściwe segregowanie odpadów biodegradowalnych. Do pojemników na te odpady nie należy wrzucać resztek mięsa, kości i wlewać odpadów ciekłych, które wypływają z pojemników – apeluje SSM.

grafika poglądowa

Z inicjatywą wyszła Rada Dzielnicy Błonie. Przygotowano własne plakaty z grafikami obrazującymi skalę podwyżek, które mogą czekać niefrasobliwych mieszkańców.

Z plakatów opieczętowanych przez radę dzielnicy dowiadujemy się, że opłaty mogą wzrosnąć nawet o 100%! Z 29 zł na 58 lub nawet więcej.

W dalszej części listy do redakcji Internauta pyta o skuteczność „wyłapywania” osób, które podrzucają odpady.

Dlaczego nic nie robią z osobami spoza osiedla, które podjeżdżają autami i wyrzucają śmieci pod wiatę śmietnika?

Do sprawy wrócimy.

13-09-2022

Udostępnij ten artykuł znajomym:

Udostępnij

Napisz komentarz przez Facebook

lub zaloguj się aby dodać komentarz


Pokaż więcej komentarzy (0)