Więcej uczniów z Ukrainy w sanockich szkołach. Wiemy o ile (ZDJĘCIA)
SANOK / PODKARPACIE. W porównaniu do poprzedniego roku szkolnego, w placówkach oświatowych na terenie miasta, nowy rok szkolny rozpoczęło ponad 4 razy więcej uczniów narodowości ukraińskiej. Do żłobków, przedszkoli i szkół podstawowych uczęszcza obecnie 143 Ukraińców. Sytuacja w nieznacznym stopniu zmieniła się też w szkołach średnich, w których teraz uczą się 24 osoby. Od 24 lutego, czyli od momentu zbrodniczej napaści Rosji na naszego wschodniego sąsiada, do Polski przyjechało ponad 6 mln uchodźców. Sanok jest jednym z pierwszych większych miast, a zarazem przystanków dla wielu uciekających przed wojną.
Otwarte serca sanoczan
W ostatnią niedzielę granicę z Polską przekroczyło 23,2 tys. uchodźców z Ukrainy. Jak podaje straż graniczna, od początku wojny do Polski przybyło już 6,053 mln Ukraińców uciekających przed wojną. Spory jest jednak odsetek osób, które po spędzeniu krótszego lub dłuższego czasu w naszym kraju, decyduje się na powrót. Dla porównania, również w niedzielę, z Polski do Ukrainy wyjechało 29 tys. osób, a od 24 lutego łącznie ponad 4,267 mln osób.
Grupy uchodźców regularnie przybywają również do Sanoka. Pisaliśmy o tym choćby tutaj (dalsza część tekstu pod materiałami VIDEO):
Kilkudziesięciu uchodźców z Ukrainy przyjechało do Sanoka (ZDJĘCIA)
Młodzi hokeiści znaleźli schronienie w Sanoku. „Dziękujemy mieszkańcom za pomoc!” (VIDEO)
Od początku militarnej inwazji Rosji na Ukrainę, serca sanoczan są szeroko otwarte na pomoc. Przykłady:
SANOK solidarny z UKRAINĄ! Wzruszające gesty na Rynku (VIDEO, ZDJĘCIA)
Wielkie serca sanoczan! Chcą pomagać. Uruchamiają Stację SANOK-UKRAINA! (ZDJĘCIA)
Ukraina powoli wraca do nauki stacjonarnej. Więcej dzieci w sanockich szkołach
Do Polski z Ukrainy trafiają głównie matki z dziećmi. Dziećmi w większości w wieku szkolnym. Jak dowiadujemy się w wydziałach oświaty zarówno w mieście zarządzającym przedszkolami oraz szkołami podstawowymi, jak i w powiecie administrującym placówkami ponadpodstawowymi, od nowego roku szkolnego sytuacja związana z uczniami zmieniła się.
Od 24 lutego, kiedy w Ukrainie wybuchła wojna, dzieci, które trafiały np. do Sanoka, w sporej części kontynuowały naukę w swoim ojczystym kraju, za pośrednictwem sieci i zorganizowanej naprędce nauki zdalnej. Wiadomo było zatem, że są w Sanoku, ale nie było ich w Systemie Informacji Oświatowej. Oczywiście byli też uczniowie, którzy rozpoczęli naukę stacjonarną w sanockich szkołach. Teraz jednak, w Ukrainie spora część szkół wznowiła funkcjonowanie i naukę w trybie tradycyjnym. Dzieci przebywające w Polsce nie mają zatem już takich możliwości uczestniczenia w lekcjach online jak wcześniej. Sprawia to, że Ukraińców w sanockich szkołach jest więcej niż w końcówce roku szkolnego 2021/2022.
Jak liczba uczniów z Ukrainy zmieniła się w ujęciu ogólnym, po wybuchu wojny?
– Ogólna liczba uczniów w miejskich placówkach oświatowych wynosi 4405 (szkoły podstawowe, przedszkola i żłobki, stan na 5 września 2022 – przyp. red.). Z tego 143 osoby to uczniowie narodowości ukraińskiej – 113 w szkołach podstawowych, 27 w przedszkolach i 3 w żłobkach. W porównaniu do zestawienia z dnia 11 marca br., to wzrost o ponad 400% – mówi nam Joanna Fuksa z Wydziału Edukacji, Kultury i Turystyki Urzędu Miasta w Sanoku.
Z przesłanych do naszej redakcji zestawień wynika, że na dzień 11 marca 2022 roku, do sanockich żłobków, przedszkoli i szkół podstawowych uczęszczały 34 osoby z Ukrainy (29 szkoły podstawowe, 4 przedszkola, 0 żłobki). Niespełna miesiąc później, zauważalny był gwałtowny wzrost liczby uczniów zza wschodniej granicy. 1 kwietnia w szkołach podstawowych było już 102 uczniów, a w przedszkolach 20.
– Nowy rok szkolny w naszych placówkach rozpoczęło 24 uczniów z Ukrainy. Przed wybuchem wojny był tylko jeden. Z kolei w końcówce poprzedniego roku szkolnego do szkół średnich uczęszczało 16 Ukraińców – przywołuje dane z placówek ponadpodstawowych, dla których organem prowadzącym jest powiat Agnieszka Kornecka-Mitadis, naczelnik Wydziału Oświaty Starostwa Powiatowego w Sanoku.
Szacuje się, że do polskich szkół, od nowego roku szkolnego, wyruszyło co najmniej około 200 tys. uczniów z Ukrainy.
Samorządy mogą i realizują również odrębne akcje wsparcia najmłodszych gości z Ukrainy. Działo się tak w Sanoku choćby podczas zakończonych niedawno wakacji.
– Zorganizowaliśmy półkolonię na MOSiRze oraz naukę języka polskiego w Klubie Górnik. W ramach półkolonii, dzieci brały udział w warsztatach, zajęciach sportowych i wycieczkach. Zainteresowanie ofertami było bardzo duże – zaznacza Joanna Fuksa z UM Sanok.
W planach jest również zatrudnienie tłumaczy, którzy pomogliby w kontakcie i komunikacji z najmłodszymi Ukraińcami w przedszkolach, gdzie najtrudniej pokonać barierę językową.
Centralne dofinansowanie na uczniów z Ukrainy
Samorządy otrzymują dofinansowanie na każdego ucznia z Ukrainy na zasadach podobnych do przydzielanej co roku subwencji oświatowej. Różnicą, o której warto wspomnieć jest ta dotycząca celowości wydatkowania środków z Funduszu Pomocy dla jednostek samorządu terytorialnego na dodatkowe zadania oświatowe. Organ prowadzący czy sami dyrektorzy nie mogą, tak jak w przypadku tradycyjnej subwencji, „wrzucić” tych pieniędzy do ogólnego planu wydatków szkoły i wykorzystać ich zgodnie z zapotrzebowaniem. Wpłaty z funduszu pomocy są „celowane” i mogą być wydane tylko na zabezpieczenie wymogów związanych z zapewnieniem edukacji i opieki dla ucznia z Ukrainy.
O ile konieczność dodatkowego wsparcia samorządów pieniędzmi, które pozwolą sfinansować pobyt ukraińskich dzieci w polskich szkołach wydaje się być bezdyskusyjna, o tyle wysokość grantów i sposób przeliczenia dotacji wzbudza kontrowersje. Zdaniem wielu samorządowców, proponowane kwoty są zbyt niskie.
Uczniowie z Ukrainy na takich samych zasadach jak młodzi Polacy
Już kilka miesięcy temu przedstawiciele Ministerstwa Edukacji i Nauki zaznaczali, że nowy rok szkolny rozpocznie w kraju dużo więcej uczniów. Górną granicą miała być liczba 400 tys. nowych uczniów.
Na początku czerwca, Związek Nauczycielstwa Polskiego apelował do ministra Przemysława Czarnka o systemowe zmiany, wskazując na szereg problemów występujących w polskich szkołach.
– Obecnie nauczyciele wskazują na szereg problemów, którymi są m.in. zbyt liczne oddziały, obciążenie dodatkowymi obowiązkami związanymi z dostosowaniem form i metod pracy do każdego ucznia z Ukrainy, konieczność dodatkowej pracy w godzinach ponadwymiarowych, ponoszenie ogromnej odpowiedzialności za powierzone dzieci przy braku właściwej komunikacji z nimi – ponad 80% przyjętych do polskiego systemu edukacji dzieci i młodzieży z Ukrainy, nie znając języka polskiego trafiło do funkcjonujących już w systemie oddziałów, a nie do oddziałów przygotowawczych – czytaliśmy w odezwie do reprezentantów resortu oświaty.
Związek nauczycieli zwracał uwagę na pilną potrzebę dopracowania systemu włączania uczniów z Ukrainy do polskiego systemu oświaty, czyli przede wszystkim na konieczność tworzenia oddziałów przygotowawczych. Zmianom, zdaniem ZNP, powinien podlegać również proces oceniania i rekrutacji pod kątem różnych poziomów językowych.
5 września br. na stronie internetowej resortu ukazał się list ministra do nauczycieli, dyrektorów szkół, kuratorów oświaty i przedstawicieli jednostek samorządu terytorialnego.
Przemysław Czarnek poinformował w nim o rozwiązaniach systemowych dotyczących kształcenia, opieki i wychowania uczniów z Ukrainy, którzy przybyli do Polski po 24 lutego 2022 r.
Szef MEiN przypomniał, że uczniowie z Ukrainy są przyjmowani do szkół publicznych oraz obejmowani opieką i nauczaniem na takich samych zasadach jak polscy uczniowie. Przybliżył w swoim liście zarówno rozwiązania systemowe, które zostały wprowadzone w ubiegłym roku szkolnym, jak również te obowiązujące od 1 września 2022 r. Są wśród nich m.in.: zmiany w przydziale godzin ponadwymiarowych, możliwość tworzenia oddziałów przygotowawczych w szkołach sportowych czy możliwość dodatkowej, bezpłatnej nauki języka polskiego.
Minister Edukacji i Nauki podkreślił, że wsparcie uczniów ukraińskich nie powinno zakłócać funkcjonowania polskiego systemu oświaty.
Czarnek odniósł się również do kwestii finansowych:
– Transfery środków finansowych na realizację tych dodatkowych zadań pochodzą z Funduszu Pomocy i są przekazywane do jednostek samorządu terytorialnego w miesięcznych ratach. Dotychczas do samorządów przekazano środki za okres od 24 lutego do końca 31 lipca 2022 r. Ich łączna wysokość wynosi 836,7 mln zł. Kolejne raty również będą przekazywane w systemie miesięcznym. Co istotne, w środkach finansowych odnoszących się do miesiąca czerwca uwzględniono zwiększoną kwotę wsparcia dla gmin naliczoną na wszystkie dzieci objęte wychowaniem przedszkolnym (niezależnie od ich wieku), w wysokości 10 tys. zł w ujęciu rocznym na jedno dziecko. Również w czerwcu do jednostek samorządu terytorialnego przekazano stosowne wyrównanie na te dzieci za okres od 24 lutego do 31 maja br. Wyrównanie to wyniosło ok. 51,2 mln zł.
galeria nagłówek: fotorelacja z demonstracji solidarnościowej z Ukrainą na sanockim Rynku (27.02.2022)
lub zaloguj się aby dodać komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz